Re: Jak wytlumaczyc facetowi ze makijaz to nic zlego
a mój facet wie, że wizaż to moja pasja i zawsze zwraca uwagę na to co mam na twarzy, paznokciach, w co jestem ubrana - nie oznacza to, że boję się chodzić przy nim w dresach i bez makijażu, wręcz przeciwnie - wiem, że w 100% mnie akceptuje, a co za tym idzie, również ogół moich zainteresowań
wydaje mi się, że komplementem chce mnie wspierać i motywować tak jak przy każdym innym moim hobby tj rysowaniu i muzyce
zawsze jak mi coś wyjdzie to mówi, że mu się podoba a ja wiem wtedy, że potrafi docenić moje starania, efekt pracy przed lustrem jak i każdy inny
wie, że co jakiś czas muszę wejść do drogerii i że jestem na bieżąco ze wszystkimi nowinkami i jak to on nazywa "bajerami" kosmetycznymi, ale nie targam go ze sobą po sklepach ani nie spowiadam się co ile kosztowało
czasem jak sam jest w megashocku jak coś zrobiłam to sam pyta, żeby mu wytłumaczyć bo tak fajnie wygląda np pękający lakier, ombre itp
myślę, że to kwestia zrozumienia między parą i akceptacji swoich zainteresowań - ja wiem, że tak jak ja na ladymakeup, on godzinami potrafi przesiedzieć na forum piwowarskim i nie mam nic przeciwko jak zacznie chwalić się rodzajami słodów i drożdży jakie ostatnio sobie zamówił nie musimy dzielić wspólnych pasji, żeby czasem o nich na chwilę posłuchać, czasem można dowiedzieć się masę ciekawostek
trzymam kciuki za Was i Waszych partnerów dziewczyny, postarajcie się zrozumieć i zaakceptować ich a wtedy nic nie powinno stać na przeszkodzie, żeby oni zrozumieli Was
pozdrawiam :*
Zgadzam się, najwazniejsze to złapać dystans i być wyrozumialym. Mój facet siedzi na forum motocyklowym i czesto sama do niego zagadam jaki to jest model a czym sie różni ta rura od tej a dlaczego to jest chromowane a to nie. On ma tak samo, czasem podejdzie i zapyta czy dziewczyna na filmiku ma tusz do rzes czy jakieś sztuczne
przyklejone. Zwykła ciekawość ludzka. Najwazniejsze to nie wciagać drugiej osoby w to na siłe i być sobą.