Intensywna pielęgnacja a stan skóry - dziwny dylemat.

  • 2012-05-15, o 13:19
  • 42
  • 14 283
  • 18
  • 31

Są różne teorie Ale moim zdaniem nie

Re: Intensywna pielęgnacja a stan skóry - dziwny dylemat.

To też zależy od skóry. Ja mam skórę suchą i wrażliwą i czasami jedynie zupełny brak pielęgnacji pomaga mojej urodzie - muszę stosować wszystko z umiarem. Nie mogę robić codziennie makijażu twarzy bo dostaję czerwonych plam na skórze (podrażnienia) i np. dzień po imprezie rano przemywam twarz, wsmarowuje serum nawilżające i zostawiam skórę w spokoju, która dochodzi do siebie dopiero na kolejny dzień. Odkąd przestałam używać  dużej ilości kosmetyków drogeryjnych do ciała, znacznie poprawiła się jędrność i gładkość mojej skóry - teraz stosuje tylko oliwę z oliwek, olej kokosowy, a najlepiej działa u mnie (na twarz i na ciało) Bio Oil :)

Moim zdaniem jest lepiej nie gorzej

Re: Intensywna pielęgnacja a stan skóry - dziwny dylemat.

trzeba znac umiar

Re: Intensywna pielęgnacja a stan skóry - dziwny dylemat.

Staram sie raz w tygodniu nalozyc maseczki

Może przestań robić cokolwiek na jakiś czas

Na chwilę przestań

jak dla mnie to takze przejsciowa sytuacja

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Intensywna pielęgnacja a stan skóry - dziwny dylemat.

Daj odpocząć swojej skórze przez jakiś czas 

Re: Intensywna pielęgnacja a stan skóry - dziwny dylemat.

Ciągłe układanie włosów, prostowanie kręcenie niszczy nasze włosy, dlatego trzeba wybierać kosmetki ochronne. Do twarzy długo szukałam odpowiednich komsetyków które nie będą jej podrażniać i wysuszać. Czasem dobrze jest poszukać czegoś droższego, postawić na naturalne kosmetki, a to zrobi nam tylko na plus :)

Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: