Duraline (Inglot)

  • 2012-04-25, o 11:00
  • 44
  • 18 026
  • 21
  • 27

Duraline (Inglot)

Czy korzystacie z płynu Duraline? Ja będę go miała za kilka dni i zastanawiam się czy się sprawdzi i do czego go używać - kupuję z myślą o mieszaniu z cieniami aby wyszedł liner a biorąc pod uwagę ile mam cieni, będę miała nieskończoną ilość linerów...
Do tego pewnie sprawdza się najlepiej, bo myślę że nakładając na całe oko cienie na mokro, ciężko cieniować gdyż cienie szybko zasychają.

Ale podobno zastosowań jest znacznie więcej - m.in. można go też stosować na USTA! Mieszając z cieniami albo pomadkami?! Czy ktoś o tym słyszał?

Mademoiselle

Re: Duraline (Inglot)

miałam i lubiłam:) stosowałam go jednak tylko do cieni i często do kresek zrobionych cieniami...teraz zamieniłam go na Kobo w płynie. niestety nie wiem jak jest z policzkami ani ustami:(

http://kolorowypieprz.blogspot.com - zapraszam na mojego bloga:)

Re: Duraline (Inglot)

A jak się sprawuje ten płyn z Kobo? Gdybyś miała porównać go z Inglotem to który jest lepszy? Podobno ten z Kobo ma gorsze opakowanie i ciężej zaaplikować kropelkę produktu, ale nie wiem czy to prawda - tak mówiła jedna laska na youtube

Mademoiselle

Re: Duraline (Inglot)

ja nie widzę różnicy na oku...kobo ma opakowanie na pipetkę i często kruszy się uszczelka, ale ja przelewam go do pustej buteleczki po duraline:) kupuje kobo ze względu na cenę:)nie widzę róznicy na oku, przy robieniu kresek

http://kolorowypieprz.blogspot.com - zapraszam na mojego bloga:)

Re: Duraline (Inglot)

Dostałam w końcu w swoje ręce Duraline i powiem że jestem pod sporym wrażeniem - zrobiłam z jego pomocą piękne i bardzo trwałe kreski! Po co wydawać pieniądze na liczne linery, jak wystarczy ten płyn i z każdego cienia można zrobić super eyeliner!
Wyczytałam też że niektóre dziewczyny stosują go jako bazę pod szminki - wypróbuję na pewno!

Mademoiselle

Re: Duraline (Inglot)

ja duraline często stosuje jako bazę pod cienie. Z początku byłam sceptyczna, bo on jest dosyć tłusty, a ja mam powieki tłuste. Ale jedna kropelka rozsmarowana wchłania się do matu i rewelacyjnie trzyma cienie. Byłam w szoku. Więc tak też wypróbuj.

Re: Duraline (Inglot)

To mam do Ciebie kilka pytań:
Nakładasz wcześniej na powiekę podkład i puder albo jakąś bazę? Czy na "gołą" powiekę od razu Duraline?
Nic się nie roluje przez cały dzień?
Nie jest ciężko zaaplikować i wycieniować?
Ile czekasz po nałożeniu na powiekę płynu zanim nakładasz cień?

Mademoiselle

Re: Duraline (Inglot)

na powiekę nie nakładam nic. U mnie tak z każdą bazą jest najlepiej bo powieki dodatkowo nie obciążam. Próbowałam różnie i tak u mnie się sprawdza. Dosłownie kilka sekund czekam. Nałożę duraline i w tym czasie sięgam cienie i pędzle. Przed aplikacją cieni patrzę czy jest sucha. Jeżeli gdzieś się świeci (na ogół przy wewnętrznym kąciku mi za dużo się nakłada) to po prostu przecieram palcem i już. Potem nakładam puder albo cień bazowy i nie mam problemów z cieniowaniem, wszystko ładnie się rozprowadza. Próbowałam też nakładać cienie jak był mokry ale zdarzało mi się, że nie równo mi się cień rozłożył, za to pięknie podbił kolor. Może po prostu potrzeba praktyki, ale mi się nie chce męczyć o 4rano

Wczoraj wypróbowałam też na usta. Ale nie pod pomadkę tylko pomadkę zrobiłam z cieni. Wyglądało to tak jak te pomadki w flamastrze. Wymieszałam cień- ciemny róż z płynem i nałożyłam na usta. Ten sposób nie jest dla mnie. Po pierwsze podkreślał skórki (musze kupić masło shea bo już nie mam pomysłu) ciężko było rozprowadzić równo i jak dla mnie wcale się nie trzymał na ustach. Wystarczył łyk wody i na połowie górnej wargi już nic nie było. Pod pomadki nie próbowałam. To się rozpisałam

Re: Duraline (Inglot)

Ja stosuję Duraline do sypkich pigmentów. Na żadnej bazie nie utrzymują mi się tak dobrze jak na nim.Nic się nie obsypuję i ładnie podbija kolorek.Nakładam kroplę na powiekę, czekam aż wyschnie a potem cień.Do prasowanych też czasem używam,albo na całą powiekę albo do kolorowego eyelinera:). Kropla na wierzch dłoni następnie cień i mieszamy:) Do ust przed pomadką albo konturówką, co znacznie przedłuża ich trwałość.Ostatnio odkryłam nowe zastosowanie.A mianowicie dodaję odrobinę do korektora( mieszam go na dłoni z kropelką płynu) co sprawia, że każdy nawet najtańszy korektor ładnie i dłużej się trzyma na buzi.A ostatnio dzięki niemu uratowałam zaschniętą maskarę Innych zastosowań jest pewnie i drugie tyle albo i więcej Trzeba tylko trochę wprawy i cierpliwości, ale jeżeli ktoś lubi eksperymenty makeupowe to produkt jak znalazł

Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie..

Sprawdź w sklepie ladymakeup.pl:

Re: Duraline (Inglot)

Wypróbowałam ostatnio Duraline zamiast bazy pod cienie i niestety w tej formie się u mnie nie sprawdził. Po powrocie z pracy cienie były zrolowane (dobrze że w ten dzień miałam okulary, więc było to znacznie mniej widoczne). Ja jednak muszę użyć bazy jeśli nakładam jakieś cienie.

Jako bazę pod szminkę też wypróbowałam i tu jest lepiej, choć oczywiście jeśli coś pijemy lub jemy, to każda szminka się wytrze, więc Duraline cudów nie zrobi

Ale jako produkt do robienia linerów z cieni jest świetny!

Mademoiselle

Re: Duraline (Inglot)

Mademoiselle
Wyróżnione
Szczególnie polecamy
Fora: