A i jeszcze myslalam o
*
* SHEA BUTTER ,*WAZELINIE -ale troche sie boje ze pozatyka moja mieszana wrazliwa skore-bedzie to za ciezke ,zadusi skore moja skore ,zeby stsosowac do pielegancji skory twarzy ? Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
A i moze w mom przypadku bylo by cos wskazane z zawartoscia witaminy C -zeby skora byla bardziej promienista ?
W domu mam pare olej z rokitnika i olej z dzikiej rozy-raz posmarowalam tymi dwoja olejami skore,jedna noc rokitnik ,nastepgo razu roza.. i to bylo cos strasznego ,az mnie buzia bolala cala zaczerwieniona dziwna skora sadze ze bylo to za duze stezenie ,bo az sie zle czulam-niedobrze mi bylo .. tak samo jak po wypiciu naturalnego soku z buraka bez rozcieczenia tez sie strasznie zle poczulam.. niby naturalne ,ale niekoniecznie dobre to .....
Wiec z najprostszych dostepnych latwo produktow przyjaznych skorze to mamy:
-Wazelina
-She Butter
-Olej migdalowy
-Olej kokosowy
moze jeszcze cos dodacie ?