Dobór koloru paznokci
Hej.
Mam jeden dylemat w stylu "jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie" jeśli chodzi o dobór koloru paznokci. Cała sprawa rozchodzi się o dopasowanie lakieru do stroju lub jakiegoś jego elementu. Część osób uważa ten pomysł za tanie tandeciarstwo, kicz i popelinę, podczas gdy druga strona odpowiada, że jest to integralność wizerunku, estetyka i tak dalej. Zdania mocno podzielone. Podobnie jest z dobieraniem koloru do makijażu, z tym że w tym przypadku konsensus osiągnięty jest w momencie, gdy zarówno lakier jak i usta mają taki dramatyczny kolor.
Wiadomo, że w niektórych sprawach nie ma złotych regułek stylizacji, ale jak Waszym zdaniem można fajnie dobrać kolor, aby nie wyszło właśnie z tego festyniarstwo, a mimo to całość była kompletna? Czy macie jakieś swoje sprawdzone propozycje, metody jeśli chodzi o kolor i jego dobór? Bo połączenie koloru dłoni i stóp nie sprawia większego problemu, gdyż istnieją odcienie sparowanie niemałże idealnie, ale pierwszy krok w wybraniu właśnie tego jedynego koloru na dłoniach, aby dokończył układankę sprawia mi nie lada kłopot.
Może kolory przeciwstawne? Może po prostu klasyka dla białego koloru skóry? A może dopasowanie do koloru kolczyków, naszyjnika?
Dzięki za pomoc, pozdrawiam. :)